piątek, 20 września 2013

1 J 4

tydzień później..



(...) Zarazem jednak niewidzialność Boga wcale nie oznacza, jakobyśmy nie mogli rozpoznać Jego obecności. Człowiek otrzymał od swojego Stwórcy wystarczająco dużo wrażliwości duchowej, żeby "z wielkości i piękna stworzeń poznać ich Stwórcę" (Mdr 13,5). Jeśli zaś komuś trudno rozpoznać Bożą obecność w sobie i w świecie, nie będzie rzeczą nierozsądną postawić sobie dwa pytania. Po pierwsze: Może wynika to z mojego gapiostwa? Mogę nie poznać się na dziele sztuki, jedząc dobry obiad, mogę nie zauważyć kulinarnego mistrzostwa gospodyni -- dlaczego więc z góry wykluczać możliwość analogicznego gapiostwa w stosunku do całego świata jako do dzieła Stwórcy? (...)





(...)  "Światłem ciała jest oko twoje. Jeśli twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie pełne światła. Lecz jeśli jest chore, także twoje ciało będzie ciemne. Patrz więc, czy przypadkiem światło, które jest w tobie, nie jest ciemnością" (Łk 11,34n).



Żeby zobaczyć Boga, trzeba mieć czyste spojrzenie oczu. Bóg jest zbyt święty, żeby można Go było zobaczyć chorymi oczami, żeby mogli Go zobaczyć ci, którym nawet na myśl nie przyjdzie, że Boga należałoby jednak szukać całym sobą, bo jest On przecież Stwórcą człowieka i wszystkiego, co istnieje. "Grzechy wasze wykopały przepaść między wami a waszym Bogiem" (Iz 59,2). "Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, wszystkich wzywających Go szczerze" (Ps 145,18).







z artykułu Dlaczego Pan Bóg jest niewidzialny ?

sobota, 14 września 2013

inaczej łuskoskrzydłe

Przeczytałam wczoraj to.

Człowiek wyszeptał:
-Boże przemów do mnie!
I oto słowik zaśpiewał. 
Ale człowiek tego nie usłyszał , więc krzyknął:
-Boże, przemów do mnie! 
I oto błyskawica przeszyła niebo …ale człowiek tego nie dostrzegł , rzekł:
-Boże, pozwól mi się zobaczyć.
I oto gwiazda zamigotała jaśniej …ale człowiek jej nie zauważył ,więc zawołał:
-Boże , uczyń cud! 
I oto urodziło się dziecko. Ale człowiek tego nie spostrzegł. 
Płacząc w rozpaczy powiedział:
-Dotknij mnie Boże, niech wiem że Ty jesteś tu.
Bóg więc schylił się i dotknął człowieka …ale człowiek strzepnął motyla ze swego ramienia i poszedł dalej.
Bóg jest wśród nas także w małych i prostych rzeczach.
Nawet w dobie komputerów…więc człowiek nadal płakał.
-Boże potrzebuję Twojej pomocy!
I oto dostał maila z ciepłym , dobrym słowem – słowem zachęty…ale człowiek usunął go i kontynuował płacz.


Zobaczyłam dzisiaj go,

wrześniowego, deszczowego motyla w mojej izdebce.








Słodko
m ó w i s z
Panie. 


















wikipedia o motylach





piątek, 13 września 2013

..jak siebie samego



                                                „Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego” 





Miłowanie siebie ze wszystkim co nas tworzy. Z różami, niezapominajkami  i "wewnętrznym kompostem". Wtedy spotkanie z drugim człowiekiem staje się łatwiejsze, jakby łagodniejsze..


Miłujmy
To jest dobre.
Dajmy z siebie wszystko.


Chodzi przecież o wieczność...






„Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce , nie żałując i nie czując się przymuszonym albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.” [2L.Krn.9,6-9]

czwartek, 12 września 2013

próbując zdefiniować piękno..



                 Czy dla­tego coś jest piękne, że się po­doba, czy się po­doba, że jest piękne?                                                                                                                                                                            św. Augustyn (Aureliusz Augustyn z Hippony)

pustelnia.




„Wewnątrz celi niech nie będzie niczego zbędnego; niczego, co mogłoby stać się dla pustelnika przyczyną roztargnienia lub przywiązania”.


Pytania,  czas......., odpowiedzi.

Do tego obowiązkowa cisza, bo w końcu to w niej Pan przychodzi..


Ciszo, naucz mnie przebywać z tobą.

artukuł o zakonie kamedułów w Bieniszewie k. Konina.


wtorek, 10 września 2013

wyszedł na górę, aby się modlić

wizerunek Chrystusa z kaplicy sióstr w Karmelu
Słowa Bożego i Świętych Aniołów, w Suchej Hucie

W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga.
Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą.
Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie. Był tam duży poczet Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i Jerozolimy oraz z wybrzeża Tyru i Sydonu; przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste,

doznawali uzdrowienia. A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich.
                                                                                                                                     Łk 6, 12-19


Nie możemy znaleźć Boga w hałasie i w poruszeniu. W ciszy Bóg nas słucha; w ciszy przemawia do naszych dusz. W ciszy dany jest nam przywilej usłyszenia Jego głosu.


     Cisza naszych oczu.

     Ciszy naszych uszu.
     Ciszy naszych ust.
     Cisza naszego ducha.
     W ciszy serca.
     Bóg przemówi.

      Cisza serca jest niezbędna, aby usłyszeć Boga wszędzie - w drzwiach, które się zamykają, osobie, która cię wzywa, ptakach, które śpiewają i w kwiatach, i w zwierzętach. Jeśli zwracamy uwagę na ciszę, łatwo będzie się nam modlić. Tyle jest gadaniny, rzeczy powtarzanych, rzeczy przytaczanych w tym, co się mówi i pisze. Nasze życie modlitewne cierpi, ponieważ nasze serca nie są ciche. Zachowam pieczołowicie ciszę mojego serca, aby w tej ciszy usłyszeć Jego słowa pociechy i z pełni mojego serca pocieszać Jezusa ukrytego w niedolach ubogich.

Bł. Matka Teresa z Kalkuty (1910-1997)

sobota, 7 września 2013

trwaj

Trwaj tylko w słońcu,
bo nic pięknego nie rośnie w ciemności.

                                                                                                 Fryderyk Schiller




Jezus z Nazaretu


Pan, Bóg nasz, jest Panem jedynym. Będziesz miłował Pana, swego Boga, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą.
Mk 12, 29-30



niewyrażalne.